2 maja 2011

Nowa mania - kosmetyki eko! :)

Ostatnio wzięło mnie na kosmetyki naturalne/ekologiczne. ;) Zaczytuję się w ekologicznych blogach, buszuję po sklepach z naturalnymi kosmetykami i staram się bardziej wczytywać w składy. Żeby nie dać się zwariować postanowiłam zmieniać swoją pielęgnację stopniowo.
Zaczęło się od pielęgnacji włosów - na dobre spodobało mi się olejowanie włosów.. Na półkach królują oleje z ZSK (http://www.zrobsobiekrem.pl/). Jojoba, awokado, makadamia, arganowy, migdałowy - zaczarowały mnie swoimi właściwościami i już nie znikną chyba z mojej łazienki. :D
Później trafiłam na fajną dyskusję na temat kosmetyków naturalnych i postanowiłam trochę przebudować pielęgnację twarzy. Szczęśliwie się złożyło bo właśnie sporo kosmetyków z tej kategorii się pokończyło. Nie mam dużego doświadczenia, więc postanowiłam sobie pomóc certyfikatami. Na początek BDIH ;)

 Certyfikat BDIH koncentruje się na:
1.  surowcach pozyskiwanych z roślin - z kontrolowanych biologicznie upraw lub dzikich zbiorów
2. surowcach uzyskiwanych z minerałów
3. ochronie zwierząt - zakaz testowania na zwierzętach na żadnym z etapów produkcji, zakaz stosowania surowców pochodzenia zwierzęcego
4. świadomej rezygnacji z niektórych składników - z organiczno-syntetycznych środków barwiących, syntetycznych substancji zapachowych, silikonów, parafiny i innych substancji uzyskiwanych z ropy naftowej
5. naturalnych konserwantach
6. rezygnacji z promieniowania radioaktywnego jako środka do dezynfekcji

Potwierdzeniem spełnienia przez producenta tychże warunków jest nadanie mu certyfikatu i oznaczenie opakowania poprzez widoczny wyżej symbol BDIH. :)
Do popularniejszych w Polsce producentów, którzy spełnili wymagania BDIH należą m.in.: Alterra (kosmetyki dostępne w Rossmannach), Dr.Scheller (kosmetyki dostępne w SuperPharm), Natuderm (kosmetyki dostępne w Naturze) a także Logona, Lavera i Weleda, które czasami można spotkać w sklepach zielarskich, aptekach. Pozostałych szukać trzeba już tylko w sieci. ;)

Na dobry początek, skuszona korzystnymi przecenami w Naturze zdecydowałam się na serię Natuderm Ginkgo&Rokitnik. :) Dzisiejsze łupy:



W skład serii wchodzi:
  • krem na dzień 9,50 zł/40 ml
  • krem na noc 11,50 zł/40 ml
  • olejek pielęgnacyjny do twarzy 12,50 zł/30 ml
Jestem w pozytywnym szoku jeśli chodzi o te ceny w Naturze. Obecnie trwa wyprzedaż tych kosmetyków i trzeba się śpieszyć bo taka przecena (o około 60%!) to naprawdę świetna okazja, zwłaszcza gdy popatrzymy na składy i to czym zachęca producent na opakowaniu.

KREM NA DZIEŃ ANTI-AGEING DO CERY DOJRZAŁEJ, GINKGO&ROKITNIK


Ekstrakt z ginkgo chroni skórę przez wolnymi rodnikami oraz zapobiega starzeniu skóry pobudzając odnowę komórek. Cenny ekstrakt z rokitnika dostarcza skórze witaminę C zapobiegając powstawaniu zmarszczek. Kombinacja aktywnych substancji uelastycznia skórę, wygładza zmarszczki oraz chroni cerę przed wysuszeniem.

Ingredients (INCI): AQUA (WATER), GLYCERIN, HELIANTHUS ANNUUS SEED (SUNFLOWER) OIL, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, GLYCERYL STEARATE SE, SIMMONDSIA CHINENSIS SEED (JOJOBA) OIL, CETEARYL ALCOHOL, BETAINE, PERSEA GRATISSIMA (AVOCADO) OIL, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEABUTTER) BUTTER, BENZYL ALCOHOL, TOCOPHERYL ACETATE, SODIUM CETEARYL SULFATE, BENZOIC ACID, TOCOPHEROL, XANTHAN GUM, PARFUM (FRAGRANCE), GINKGO BILOBA LEAF (GINKGO BILBOA LEAF) EXTRACT, HIPPOPHAE RHAMNOIDES FRUIT EXTRACT, GERANIOL*, CITRONELLOL*, SORBIC ACID, LACTIC ACID, LINALOOL*
* from natural essential Oils 

KREM NA NOC ANTI-AGEING DO CERY DOJRZAŁEJ, GINKGO&ROKITNIK

Intensywnie pielęgnujący krem z ekstraktem gingko oraz rokitnika pomaga w regeneracji komórek podczas nocy oraz poprawia ukrwienie skóry. Cera staje się bardziej elastyczna, miękka i wygładzona.

Ingredients (INCI): AQUA (WATER), GLYCERIN, HELIANTHUS ANNUUS SEED (SUNFLOWER) OIL, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, GLYCERYL STEARATE SE, PERSEA GRATISSIMA (AVOCADO) OIL, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEABUTTER) BUTTER, CETEARYL ALCOHOL, SIMMONDSIA CHINENSIS SEED (JOJOBA) OIL, BETAINE, BENZYL ALCOHOL, TOCOPHERYL ACETATE, SODIUM CETEARYL SULFATE, BENZOIC ACID, TOCOPHEROL, XANTHAN GUM, PARFUM (FRAGRANCE), GINKGO BILOBA LEAF (GINKGO BILBOA LEAF) EXTRACT, HIPPOPHAE RHAMNOIDES FRUIT EXTRACT, CITRONELLOL*, LINALOOL*, GERANIOL*, SORBIC ACID, LACTIC ACID
* from natural essential Oils 

OLEJEK PIELĘGACYJNY DO TWARZY, GINKGO&ROKITNIK

Olejek pielęgnacyjny do twarzy zawierający cenne olejki roślinne z ekstraktu ginkgo, rokitnika oraz koncentratu olejku morelowego sprawią, że Twoja skóra stanie się elastyczna i pełna blasku.


Ingredients (INCI): SIMMONDSIA CHINENSIS SEED (JOJOBA) OIL, HELIANTHUS ANNUUS SEED (SUNFLOWER) OIL, PRUNUS ARMENIACA (APRIKOT) KERNEL OIL, GINKGO BILOBA LEAF (GINKGO BILBOA LEAF) EXTRACT, HIPPOPHAE RHAMNOIDES OIL, TOCOPHERYL ACETATE, PARFUM (FRAGRANCE), CITRONELLOL*, LINALOOL*, GERANIOL*, BENZYL BENZOATE
* from natural essential Oils


Niedługo testy i pierwsze opinie ;)) Niedługo też co nieco o kosmetykach Alterry :D

8 komentarzy:

  1. Nosku :*
    też mam kilka tych kosmetyków, ale niestety wycofują je z Polski :(

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie wiem :( widziałam Twój post na Wizażu :( to faktycznie może tłumaczyć te przeceny w Naturze.
    Jesteś zadowolona ze tych kosmetyków, które masz od nich?

    OdpowiedzUsuń
  3. O nie jak to wycofują!!Ja mam maseczkę do twarzy tylko że zieloną z tej serii i jestem nią zachwycona!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Używam na razie tylko kremu do rąk i olejku do kąpieli i są rewelacyjne! Reszta czeka na swoją kolej ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze zwracam uwagę na ich opakowania, bo się wyróżniają:)

    OdpowiedzUsuń
  6. To prawda wycofują je ze sprzedaży:( Używałam kremu do rąk od 1,5 roku i żaden go nie zastąpił nawet takich firm jak La Roche Posay itp. CHociaż widziałam na allegro kremy z serii Ginko biloba-te zielone. Jest szansa:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Everyone loѵes what уou guys are usually up toο.
    Such cleνer work аnd exposure! Keep uр the superb
    ωorkѕ guys I've added you guys to our blogroll.

    My page - Payday Loans Online
    Visit my web-site Payday Loans

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że już tej serii nigdzie nie można dostać.

    OdpowiedzUsuń