Czy zaczęłyście się już rozglądać za perfumami na tegoroczną zimę? ;))
Ja zrobiłam to już dawno temu, bo zima to mój ulubiony perfumowo czas.. Wreszcie można wyjąć z głębi szafki zapachy słodkie do granic możliwości, które dodają uroku zimowym chwilom. Mam w tej kategorii swoich faworytów m.in.: Hypnose Elixir, Addict, Kenzo Amour czy Flowerbomb Extreme ale muszę powiedzieć, że nowości w perfumeriach też wydały mi się ogromnie fascynujące. Dzisiaj chciałabym wspomnieć o jednej z trzech nowości, które już na dobre zagościły w mojej szafce i zapowiada się, że dumnie będą się tam prężyć aż do wczesnej wiosny. Dzisiaj będzie o...
Lancome Tresor Midnight Rose
Gdy tylko zobaczyłam zapowiedź tych perfum i przeczytałam opis nut wiedziałam, że to coś dla mnie ;) Kocham maliny w perfumach, a niestety bardzo rzadko pojawiają się one w zapachach jako nuta dominująca. (Właściwie jedyne jakie mi teraz przychodzą do głowy to Armani Diamonds i Flowerbomb Extreme..) Moje przypuszczenia okazały się słuszne i pierwsze testy w perfumerii wypadły bardzo pozytywnie. Zapach kojarzy mi się z wielkim, pysznym deserem.. pucharem sorbetu malinowego przyozdobionym kulkami lodów waniliowych, owocami malin i bitą śmietaną. Skojarzenie jest tak dosłowne, że po prostu nie mogę oderwać nosa od nadgarstka! Midnight Rose ma w sobie pewien chłód - kojarzy mi się to z płatkami śniegu delikatnie osadzającymi się na ciepłym, zimowym szaliku.. To pewnie zasługa róży i piwonii. Zapach jest fantastyczny. Uwielbiam wychodzić otulona Tresorem w chłodne poranki na dwór. Ta cudowna słodycz tak fantastycznie ewoluuje i tańczy, że nie sposób się nie uśmiechnąć. ;) Myślę, że to świetny pomysł na gwiazdkowy prezent dla siostry/przyjaciółki albo.. dla siebie samej, bo Tresor bardzo podoba się otoczeniu i zwraca na siebie uwagę!
Nuta głowy: róża, malina
Nuta serca: jaśmin, piwonia, likier z czarnej porzeczki, różowy pieprz
Nuta podstawowa: piżmo, drzewo cedrowe, wanilia
Nuta serca: jaśmin, piwonia, likier z czarnej porzeczki, różowy pieprz
Nuta podstawowa: piżmo, drzewo cedrowe, wanilia
Zadziwia mnie i często fascynuje jak odmiennie postrzegamy zapachy.
OdpowiedzUsuńMnie Midnight Rose kojarzy się tylko i wyłącznie z gumą porzeczkową airwaves, którą żuł namiętnie jeden z moich eksów. Trauma normalnie. Nie byłam w stanie przecierpieć tych nut, żeby przekonać się jak się rozwija.
Zazdroszczę, że czujesz w tej kompozycji sorbet malinowy i to jeszcze z chłodem ... Ja za to zachwycam się nieco starszą wersją Tresora - Tresor in love.
księżniczko jestem w szoku :) wiem o jakiej gumie mówisz, nie znoszę jej zapachu i aż mnie skręca na samą myśl :D gdybym ją wyczuła na pewno uciekłabym gdzie pieprz rośnie, na szczęście Midnight Rose jest na mnie wybitnie malinowy :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na rozdanie do wygrania 100zł
OdpowiedzUsuńwww.styliowo.blogspot.com
Czytałam sporo niepochlebnych komentarzy na temat tych perfum, ale (to chyba nowa, odmłodzona) klasyczna wersja Tresor (ta sama butla, tylko różowa ;)) baaardzo mi się spodobała, choć gustuję w mocnych, uderzających zapachach.
OdpowiedzUsuńAle dzięki Twojej recenzji koniecznie zapoznam się i z tą wersją! Dzięki :)
Bardzo ciekawy blog, który w ciekawy sposób opisuje różne rodzaje kosmetyków. Nie mniej bardzo ważną sprawą w doborze odpowiedniego preparatu jest jego bezpieczeństwo, które często jest pomijane. Zapraszam na mojego bloga dotyczącego bezpieczeństwa, skladu chemicznego i nowości w przemyśle kosmetycznym. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńten perfum jest bardzo fajny ja wyczuwam w nim nutkę bzu, którego w ogóle nie ma w składzie:P pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńprzy najblizszej okazji wyprobuje, ja pod choinke kupilam sobie hugo boss femme. zapraszam do mnie maritka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na Giveawaya w stylu lat 20tych! http://sprawunki.blogspot.com/2012/01/moj-giveaway-czyli-wielkie-rozdawanie.html
OdpowiedzUsuńnie mialam okazji przetestowac tych perfum, mam klasyczna wersje tresor ktora lubia uzywac na wieczor-dostje wtedy sporo komplementow
OdpowiedzUsuńhttp://shinybox.pl/?ref=468c2eb
OdpowiedzUsuńDarmowe kosmetyki.
bedę wdzięczna jeśli któraś z was mi pomoże ;* i zaloguje sie
mam identyczny perfum - jest świetny!
OdpowiedzUsuńbrzmi bardzo zachęcająco.nie próbowałam, ale klasyczną wersją byłam zachwycona. zapraszam do mnie, może znajdziesz coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńwyglądają świetnie, ciekawe czy równie dobrze pachną i ile faktycznie utrzymują się na skórze?
OdpowiedzUsuńCUDOWNE PERFUMY, JA TEZ ZAPRASZAM NA ROZDANIE :) http://nikivonmakeup.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńfajny blog ! + obserwuje + czekam na to samo ; )
OdpowiedzUsuńsnookilifeforever.blogspot.com/
http://shinybox.pl/?ref=3cd02e1 darmowe kosmetyki. polecam :)
OdpowiedzUsuńMuszę je powąchać:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojego pierwszego rozdania kosmetyków na blogu:)
http://kosmetykiimoda.blogspot.com/2012/07/pierwsze-rozdanie-na-trendis.html?spref=fb
kosmetyki za darmo, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńhttp://shinybox.pl/?ref=59d8c23
uwielbiam Lancome Tresor Midnight Rose !!
OdpowiedzUsuńdziewczyny zobaczcie rowniez tego bloga: http://biancofragola.blogspot.com/
duzo recenzji kosmetykow i probek makijazu :*
Super blog:). Zapraszam do mnie, dopiero zaczynam blog o kosmetykach http://kosmetyki-ivy.blog.pl/
OdpowiedzUsuńSiema, od razu sory za spam. Jeśli chcesz co miesiąc dostawać pudełko z DARMOWYMI kosmetykami to zarejestruj się na tej stronie i bądz na bieżąco :) http://shinybox.pl/?ref=253a079 ♥♥♥
OdpowiedzUsuńMam klasyczny T,Jest obłędny+obserwuję
OdpowiedzUsuńTak jak ty też uwielbiam kosmetyki a zwłaszcza dobre kosmetyki i ostatnio w necie znalazłam sklep w którym kupisz różne cenne marki w całkiem niezłych cenach. Link do sklepu http://www.puderek.com.pl
OdpowiedzUsuńUuuu! Ciekawy zapaszek :D... Chętnie spróbuje :D. Ale jakoś mam wrażenie, że moja maseczka do włosów pachnie podobnie o.O.. Byłoby super! Bo ją uwielbiam!
OdpowiedzUsuńFajny post:)
OdpowiedzUsuńTo jest jedna z tych perfum damskich, która skutecznie uwodzi mężczyzn :)
OdpowiedzUsuń