To moja najnowsza włosowa fascynacja ;) pokochałam oleje tradycyjne - kokosowy, migdałowy, awokado i lniany (chociaż zapachu na włosach znieść nie mogę..) więc w końcu przyszedł czas na spróbowanie i tego egzotycznego wynalazku. O dziwo, oleje te dość łatwo jest dostać (od czego jest Allegro :)), nie trzeba od razu jechać do Indii. ;) W Warszawie jest nawet świetny sklep z tego rodzaju naturalnymi kosmetykami i już mnie ten ułatwiony dostęp do nowych zastępów butelek i słoiczków trochę przeraża!
No, ale do rzeczy. Moje pierwsze zakupy w tej kategorii ograniczyłam do trzech sztuk.
- Dabur Vatika Almond Enriched Hair Oil - kosmetyk oparty na parafinie, wzbogacony olejkiem ze słodkich migdałów
- Dabur Amla Hair Oil - kosmetyk oparty na parafinie z wyciągiem z owoców z amli
- Dabur Vatika Enriched Coconut Hair Oil - czysty olej kokosowy wzbogacony wyciągiem z ziół
Jestem już po pierwszym użyciu Vatiki kokosowej i Amli i powiem Wam szczerze, że moje włosy pokochały te oleje. ;) Naturalne oleje dawały fajne nawilżenie i sprężystość, ale po zmyciu Amli nie mogłam przestać dotykać moich włosów. Nie dość że były miękkie jak kocie futerko to blask był taki jaki do tej pory widziałam tylko w reklamach Pantene. :D Nie wiem czy to ta parafina tak działa czy jakiś inny składnik, ale bardzo mnie to zmotywowało do nakładania takiego kompresu częściej.
Vatika jest olejem opartym na naturalnym oleju kokosowym i efekt nie był już tak spektakularny, ale i tak mam wrażenie, że działa dużo lepiej niż olej kokosowy solo. Włosy były bardziej błyszczące i nie rozmiękczone.
Dzisiaj miałam użyć po raz pierwszy migdała, ale niestety nie dałam rady, bo lada chwila jadę do Ikei. (czerwone poduchy na kanapę już czekają :D)
Teraz może jeszcze po kilka słów o każdym z tych olejów z punktu widzenia składu..
Vatika kokosowa składa się z oleju kokosowego (który sam w sobie jest bardzo polecany w pielęgnacji włosów i często dodawany jest do masek/odżywek) i ziół takich jak: miodla indyjska (łagodzi stany zapalne, zmniejsza przetłuszczanie, działa przeciwbakteryjnie, ma także działanie ujędrniające i odmładzające) brahmi (wzmania włosy, zapobiega wypadaniu, przyspiesza wzrost i regenerację włosa) amla (działa przeciwzapalnie, przeciwłupieżowo, zapobiega wypadaniu włosów, nadaje blask i objętość włosów) henna czy rozmaryn.
Vatika migdałowa to olej oparty na parafinie wzbogacony olejem rzepakowym, palmowym, oliwą z oliwek, olejem sezamowym, kokosowym i oczywiście olejem ze słodkich migdałów. Dodatkowo możemy w niej znaleźć także witaminę E i ekstrakt z rozmarynu. Skład bardzo ciekawy, taka kompozycja olejów ma szansę zadziałać skuteczniej niż każdy z nich nałożony samodzielnie. ;)
Amla również oparta jest na parafinie i wzbogacona olejem rzepakowym, palmowym, zawiera też oczywiście ekstrakt z amli (agrest indyjski).
A teraz jeszcze kilka porad dotyczących olejów w prostych żołnierskich słowach:
- olej nakładamy na dłuższy czas - czyli nie 15-20 minut, bo efekt będzie mizerny, najlepiej żeby były to co najmniej 2 godziny, wiele osób zostawia olej na całą noc ;) Żeby uchronić pościel od zabrudzenia można położyć na poduszce ręcznik, nałożyć czapkę/czepek lub związać włosy w warkocz
- olej można nakładać także na skórę głowy - zwłaszcza podrażnioną, przesuszoną, z problemami
- oleje indyjskie mają specyficzne zapachy - Amla pachnie bardzo intensywnie, egzotycznie, mi przypomina nagrobne kwiaty z jakimiś mocnymi olejkami eterycznymi, niektórych może boleć od nich głowa ;) Vatika też nie pachnie czystym kokosem, a czymś przypominającym WC Kaczkę... ważne, że po myciu zapach znika!
- oleje, które w temperaturze pokojowej mają konsystencję stałą (kokosowy, Vatika) podgrzewamy w tzw. kąpieli wodnej poprzez wstawienie miseczki z porcją oleju do ciepłej wody, lub poprzez rozgrzanie w dłoniach, nie poleca się podgrzewania w mikrofalówce z uwagi na możliwość utraty właściwości
- oleje zmywamy normalnymi szamponami - staramy się jak najmniej trzeć, szarpać włosy, bo efekt będzie odwrotny od zamierzonego! dlatego najpierw warto spłukać włosy ciepłą wodą dopiero potem je umyć, nałożyć odżywkę/maskę i spłukać całość
- do łatwo zmywalnych olejów można zaliczyć: migdałowy, kokosowy, awokado; ciężej zmywa się olej rycynowy i oliwa z oliwek
- oleje które nakładamy na włosy powinny być nierafinowane i zimnotłoczone - takie posiadają najwięcej wartości dla włosa